wtorek, 4 czerwca 2013

GLADIATORZY BAŁUT POKONALI WOJOWNIKÓW GŁOWNA

28 MAJ 2013 GODZINA 17.00
BOISKO "ORLIK" STAL GŁOWNO UL.ANDERSA 37
Atmosfera przed meczem kolejki oraz w jego trakcie była bardzo napięta.Wszak spotykał się lider rozgrywek Start Łódz z trzecia drużyną ligi Stala Głowno.Młodzi zawodnicy gospodarzy mieli realne szanse o włączenie się do walki o mistrzostwo ligi pod jednym warunkiem pokonać drużynę z Bałut.Początek meczu potwierdził cel zawodników Stali.Zdobyli przewagę w polu.Dwie sytuacje 100% strzał w spojenie słupka z poprzeczką pokazały że zawody toczą się o dużą stawkę dla Głowna.Naszym zawodnikom udało się przetrzymać ten napór zespołu gospodarzy konsekwentną grą w obronie oraz poprzez ofensywne kontrataki.W pierwszej tercji w bardzo dogodnej sytuacji znalazł się środkowy obrońca drużyny Startu Olek Beck który po bardzo dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykonywanym przez Michała Daneckiego minimalnie przestrzelił głową.Boczni obrońcy łódzkiej drużyny Adrian Jatczak oraz Jakub Wiktorowicz mieli bardzo dużo pracy w przerywaniu ataków drużyny gospodarzy.Do tego bardzo dobra gra Naszego bramkarza Michała Oleszczyka oraz wielka praca włożona przez środkowego pomocnika      Bartłomieja Cichockiego który świetnie współpracował z Naszą mieszanką szybkościowo-techniczną czyli z Szymonem Majchrzakiem oraz                   Tomaszem Wachowiakiem gwarantowała korzystny wynik na tak gorącym terenie.Atmosfera  tak na boisku jak i wśród licznie zgromadzonych kibiców a w szczególności fanów drużyny Startu została jeszcze bardziej podgrzana kiedy to karę za agresywna grę będąc wcześniej w jednej akcji dwukrotnie faulowany otrzymał Olek Beck.Zmiana ustawienia przez trenera Pawła Zawadzkiego oraz totalna mobilizacja w każdej z formacji zaczynając od obrony gdzie nieustępliwość pokazali Wojciech Olszowiec oraz Mateusz Jędrzejczak walkę o każdy metr boiska pokazał Antoni Domagalski wspierany przez ambitnego Wiktora Marosika kończąc na linii ataku gdzie walczył z obrońcami Stali Sebastian Modrzejewski oraz Krystian Błaszczyk.Prowadzenie po składnej akcji oraz celnym strzale Sebastiana Modrzejewskiego uzyskała bałucka drużyna.Radość łódzkich kibiców była ogromna biorąc pod uwagę dramaturgię tego meczu.Po dziesięciu minutach był już remis.Zamieszanie w polu karnym wykorzystał zawodnik Stali Głowno 1:1.Po bramce gospodarzy inicjatywę przejęła drużyna Startu Łódz co w krótkim czasie doprowadziło do bramki numer dwa dla łodzian.Instynktem strzeleckim znów wykazał się Sebastian Modrzejewski który z najbliższej odległości uderzył głową na 2:1 dla Startu.W ostatniej minucie podstawowego czasu gry błędnie podyktowany rzut z autu doprowadził do uzyskania remisu przez gospodarzy 2:2.Ciężko było pogodzić się ambitnym młodym zawodnikom Startu z utraty bramki nie mówiąc już o wiernych kibicach łódzkiego Startu którzy głośnym dopingiem starali się pomóc drużynie.Doliczony czas gry ( dwie minuty ) pokazał kto powinien wygrać.Po składnej akcji w ostatniej minucie oraz idealnym zagraniu Krystiana Błaszczyka do Sebastiana Modrzejewskiego piękny strzał Sebastiana na 3:2 doprowadził do zwycięstwa drużyny Startu Łódz.
Bałucka drużyna pozostała na fotelu lidera.Teraz pięć kolejnych spotkań które każde będzie meczem o MISTRZOSTWO.
Bardzo cieszy zwycięstwo jest to sukces sportowy ale chyba jeszcze bardziej charakter i postawa młodych piłkarzy.Widać to było w trakcie meczu oraz po jego zakończeniu.Buduje się drużyna gdzie każdy z zawodników czuje się odpowiedzialny za drugiego kolegę z boiska na tym polega wielkość oraz profesjonalizm.
BRAWO PANOWIE PIŁKARZE.WALCZCIE O MISTRZOSTWO.
STAL GŁOWNO-SKS START ŁÓDŻ 2:3
Bramki zdobył:SEBASTIAN MODRZEJEWSKI X 3


 photo P1000838_zps96026b47.jpg  photo P1000834_zps65c92928.jpg  photo P1000821_zpsa5972d80.jpg  photo P1000807_zps2c160898.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz