piątek, 19 kwietnia 2013

PORAŻKA STARTU ŁÓDZ NA ROZPOCZĘCIE RUNDY.



 Nie udała się inauguracja rundy wiosennej zawodnikom bałuckiej drużyny.W meczu na szczycie pomiędzy SKS START ŁÓDZ a drużyną Stali Głowno padł wynik 3:4
Stara prawda piłkarska mówi że nie wykorzystane sytuacje się mszczą.Mamy nadzieję ze Nasi zawodnicy wyciągną wnioski z tego meczu.Nie wykorzystując sześciu 100% sytuacji nie można wygrać meczu.Typowy mecz walki mimo Naszej porażki ze wskazaniem na drużynę Startu.
Spotkanie rozpoczęliśmy w składzie 
Tomek Wachowiak w bramce na lewej obronie Adrian Jatczak na prawej obronie Jakub Wiktorowicz w środki obrony kapitan zespołu Olek Beck wysuniętego pomocnika  zgrał Bartek Cichocki w przodzie dwóch ofensywnych napastników Michał Danecki oraz Szymona Majchrzak.
Pierwsze 10 minut była widoczna nasza przewaga choć gra zespołu była słaba.W czwartej minucie idealne wyjście sam na sam Michała Daneckiego strzał obok słupka nie minęły dwie minuty dośrodkowanie z rzutu rożnego Szymon Majchrzak nie trafia głowa a nadbiegający Olek Beck mija się z piłką pusta bramka.W pierwszej tercji nie wykorzystana jeszcze jedna sytuacje 100 % po ładnej akcji Kuby Wiktorowicza.19 minuta pierwszy poważny błąd sędziego który odgwizduje rzut wolny za faul na zawodniku Stali,faulowany był Nasz zawodnik a my tracimy bramkę.Mocno wykonany rzut wolny po uderzeniu głowią zawodnika Stali wpada bramka Tomek Wachowiak bez szans na obronę.Pod koniec pierwszej tercji na prawej obronie pojawił się Mikołaj Mirowski a na lewej Matusz Jędrzejczak.W drugiej tercji środek obrony pilnował Antek Domagalski a lewa obrona kierował Wojtek Olszowiec w napadzie pojawił się Krystian Błaszczyk oraz Adam Lewczuk.26 minuta świetne rozegranie w  środku pola, zagranie Antka Domagalskiego przejmuje Krystian Błaszczyk zagrywa do Adama Lewczuka strzał w wyśmienitej sytuacji blokuje obrońca Stali.Kolejna setka. Szybka reakcja zawodników Stali nasz błąd w środku pola napastnik wychodzi na czysta pozycję 0:2 dla Stali.Mu stwarzamy sytuacje a Nam strzelają bramki.29 minuta spotkania kolejna akcja Naszej drużyny świetny odbiór Sebastiana Modrzejewskiego zgranie na prawą stronę do Krystiana Błaszczyka świetny strzał i mamy 1:2.Kolejne sytuacje Startu oraz przewaga rzutów rożnych nie przynoszoną bramki.Gra Stali była bardzo ambitna lecz  nie było widocznych zbyt dużo składnych akcji a  niestety to młodzi zawodnicy z Głowna wygrywali.Po zmianie stron kolejne niewykorzystane sytuacje zbyt długo przetrzymywana piłka bądż niecelne strzały. Nerwowość drużyny oraz kolejny błąd doprowadziły w 46 minucie do stanu 1:3.
Zawodnicy Startu zauważyli że żarty się skończyły przechwyt w środku pola przez Olka Becka natychmiastowe odegranie piłki głową do Szymona Majchrzaka który znajdował się na polu karnym przeciwnika ,niestety zbyt długie składanie się do strzału, w dogodnej sytuacji skończyło się odbiorem obrońcy Stali.49 minuta świetnie bity rzut wolny zawodnika Stali broni niesamowitą parada Tomek Wachowiak.52 minuta atak zawodników Stali zatrzymuje boczny obrońca Wiktor Marosik. Trzeci błąd w 54 minucie kończy i wyjściem zawodnika Stali sam na sam -strzał 1:4.Ostatnie sześć minut było pokazem prawdziwej drużyny Startu taką jaką znamy .Napór był ogromny 56 minuta 2:4 Adam Lewczuk.Strzały Sebastiana Modrzejewskiego ,Szymona Majchrzaka,Bartka Cichockiego sprawiały ogromne problemy defensywie Stali.Wolne Antka Domagalskiego rajdy Mikołaj Mirowskiego Kuby Wiktorowicza prawą i lewą stroną były postrachem.Skuteczne odbiory Adriana Jatczaka , Wojtka Olszowca,Wiktora Marosika odebrały zapał Stali.59 minuta przyjecie piłki przez Adama Lewczuka strzał 3:4.Koniec meczu, zabrakło paru minut do remisu a być może do zwycięstwa.
19kwietnia 2012 godzina 15.30
Stadion Sks Start Łódz
SKS START ŁÓDZ-STAL GŁOWNO 3:4
Bramki :Krystian Błaszczyk
              Adam Lewczuk 2
Skład:Wachowiak-Jatczak,Beck,Wiktorowicz,Cichocki,Majchrzak,Danecki  
                                Jędrzejczak,Modrzejewski,Marosik,Lewczuk,Błaszczyk,
                                Mirowski,Domagalski,Olszowiec.
Widzów 40
Mecz Włókniarz Zgierz-Boruta Zgierz 4:2 Boruta straciła dwie bramki na pięć minut przed końcem meczu.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz